Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piekary Śląskie: Jak porozumiewają się autystyczne dzieci z Zespołu Szkół im. M. Grzegorzewskiej?

Iwona Makarska
Iwona Makarska
Z MÓWika na tablecie korzystają na co dzień - pomaga im porozumiewać się z innymi ludźmi. Dzieci niemówiące uczą się w Piekarach Śląskich w Zespole Szkół im. Marii Grzegorzewskiej.

Beata Miarka o tym, że jej córka choruje na autyzm, dowiedziała się jak ta miała 5 lat. Zaczęły się wizyty u specjalistów i rehabilitacja. Ale to nie koniec. U 14 - letniej już dziś Małgosi zdiagnozowano też porażenie mózgowe i padaczkę. Do tej pory nie mówi. Jak zatem porozumiewa się z innymi? Jak dotrzeć do niej?

Umożliwiają to alternatywne i wspomagające metody komunikacji (AAC). Należą do nich systemy: znaków manualnych, np. język migowy, fonogesty, i graficznych, jak program MÓWik, który u Małgosi sprawdza się najlepiej. - Zaczynałyśmy od znajdowania obrazków na kartce. Teraz mamy MÓWik-a na tablecie. Dziecko pokazuje obrazek i program ten wypowiada słowa zrozumiałe dla reszty otoczenia - wyjaśnia Miarka. - Jeżeli gdziekolwiek się wybieram, najpierw pokazuję córce to miejsce. Wie, co ją czeka i jest spokojna. Dzięki MÓWik-owi łatwiej nam funkcjonować, zwłaszcza na zewnątrz - dodaje.

Agnieszka Pańta, mama 9-letniej Zuzi, teraz też korzysta z córką z MÓWik-a. Wspomina jednak jak wcześniej rysowała i kolorowała obrazki z małą, byle tylko dziewczynka chciała się w ten sposób porozumieć. Wcześniej był z tym problem. - Zuza nie widziała sensu we wprowadzonych czarno-białych piktogramach. Zrozumiała, że rzeczywistość można przenieść na papier, ale pokazała że widzi świat w kolorach. Odpowiadały jej wówczas kolorowe symbole na obrazkach (metoda PCS) - opowiada.

Obie dziewczynki uczą się w Zespole Szkół im. Marii Grzegorzewskiej w Piekarach. Dzieci w placówce są rozwijane w wielu dziedzinach, ale też przygotowywane do samodzielnego życia - na miarę ich możliwości. - Byłam z dziećmi w kawiarni. Pytam Marcina: „co zamówiłeś?”. MÓWik był odwrócony w jego stronę. Przekazał mi: „ciastko z serem”. Pytam dalej: „smakowało ci?”, on komunikuje: „tak” - Anna Stachera, oligofrenopedagog z Zespołu Szkół opowiada nam o pracy z uczniami przy pomocy alternatywnych metod komunikacji. - Uczymy też dzieci, by nadawały komunikaty nie tylko z dorosłymi, również między sobą - dodaje.

O to, jak dzieci niemówiące, z autyzmem czy innymi chorobami są odbierane w środowisku, zapytaliśmy Janinę Lisiak, także oligofrenopedagog z „Grzegorzewskiej”. - Jeśli miejsce jest popularne i przychodzą tam różni ludzie, to pozytywnie. W autobusie, jak dziecko krzyczy, odbierane jest jako niegrzeczne - tłumaczy.

Jak twierdzą nauczyciele z Zespołu Szkół - mało jest instytucji, które szkolą rodziców. Ale oni starają się im pomóc w pracy z dzieckiem. 19 października o 15. szkoła organizuje dla rodziców dzieci, uczących się w ZS, szkolenie pn. „Stymulacja polisensoryczna formą komunikacji z dziećmi niemówiącymi”. 23 października, także o godz. 15. w szkole odbędą się warsztaty plastyczno-techniczne.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piekaryslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto