Spółka Nieruchomości-Brzeziny, która wykupiła w połowie września ubiegłego roku mieszkania, w przeszłości należące do Arrady, przesyła obecnie do mieszkańców nowe numery kont, na które od tego miesiąca będzie można płacić za czynsz.
Efekt kilkuletnich zaniedbań
Niektórzy z nich zauważyli jednak, że na dokumentach, które otrzymali, ich mieszkania są większe niż były w 2010 roku, a co za tym idzie - wzrosły także opłaty.
Skąd pojawiły się takie różnice? Jak się okazało: to efekt kilkuletnich zaniedbań i przekazywania lokali z rąk do rąk. Spółka Nieruchomości-Brzeziny wprowadziła dane pochodzące z aktu notarialnego zakupu lokali. Ten natomiast powstał na podstawie dokładnej inwentaryzacji i operatów przygotowanych przez syndyka.
Rozbieżności (jedne mieszkania „zmalały”, inne się „zwiększyły”) powstały z dość swobodnego traktowania powierzchni w przeszłości. - Stawki czynszowe pozostały niezmienne, jednak jeśli komuś ubyło metrów – zapłaci nieco mniej, a jeśli przybyło – zapłaci nieco więcej. Na szczęście nie są do duże różnice powierzchni - wyjaśnia Krzysztof Turzański, wiceprezydent Piekar Śląskich.
W związku z całą zaistniałą sytuacją Krzysztof Ślusarczyk, prezes Nieruchomosći-Brzeziny, zapowiedział, że wkrótce lokatorzy będą podpisywać nowe umowy. - Z każdym najemcą będziemy się kontaktować w tej sprawie - dodaje.
Lokatorzy mogą zgłosić swoje wątpliwości i zadać pytania nowej administracji osiedla, która znajduje się przy ul. Roździeńskiego 2A.
Miasto wykupiło mieszkania w ubiegłym roku
Na samym końcu przypomnijmy: we wrześniu 2019 roku na drodze przetargu Piekary Śląskie wykupiły za 27 milionów złotych 40 budynków (816 mieszkań) po upadłej spółce Arrada. Kiedyś należały one do zakładu Orzeł Biały, ostatnio jednak zarządzał nimi syndyk. Mieszkańcy długo walczyli o wykup u władz miasta, gdyż budynki od lat niszczały.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?