Na ostatniej sesji rady miasta radni przyjęli projekt uchwały o postawieniu parkomatów w naszym mieście. Temat ten okazał się bardzo kontrowersyjny i pozyskał tyle samo zwolenników, co przeciwników. - Nie podoba mi się ten pomysł, ponieważ ludzie nie będą chcieli płacić tylko dlatego, by wejść do mojego sklepu po małe zakupy - mówi Henryk Konieczko, sklepikarz. - Pojadą do Biedronki, Aldi albo Lidla, nie do nas - dodaje.
Jak widać prośby sklepikarzy i wielu mieszkańców na nic się zdały. W odpowiedzi na wniosek Macieja Czempiela, członka Stowarzyszenia Wspólnie dla Piekar, Andrzej Kopińśki, naczelnik wydziału inwestycji i remontów napisał, że mieszkańcy przekazywali ustnie prośbę o wprowadzenie parkomatów. Według Kopińskiego klienci i mieszkańcy anonimowo sugerowali zwiększenie rotacji samochodów. - Ci, którzy rzekomo składali wnioski anonimowo są ważni, a my, przedstawiający się z imienia i nazwiska, nie? Dziwna polityka - komentuje pan Henryk.
Leszek Podzimski, przewodniczący komisji gospodarki, promocji i rozwoju miasta rady miasta, starał się wyjaśnić decyzję o wprowadzeniu parkomatów.
- Wprowadzenie parkomatów w naszym mieście na pewno ułatwi osobom przyjeżdżającym do sklepu zaparkowanie przy ulicy Wyszyńskiego czy Bytomskiej - mówi Podzimski. - Nie będzie sytuacji, że pracownicy sklepów zaparkują samochody na kilka godzin, a tym samym odbiorą klientom możliwość zaparkowania - dodaje.
Są tacy, którzy popierają Podzimskiego. - Oczywiście, że jestem za parkomatami, bo mam dość tego, że za każdym razem nie mam gdzie zaparkować chcąc iść do Rossmanna - mówi pani Kasia, piekarzanka. - Parkomaty wykluczą tych, którzy stoją cały dzień - dodaje.
Przypomnijmy: zapłacić trzeba będzie za postój
na ulicach Bytomskiej, Wyszyńskiego i Wigury. A wszystko przez chęć wprowadzenia większej rotacji samochodów i wdrażanie Śląskiej Karty Usług Publicznych działającej już w wielu miastach. W Piekarach Śląskich ma powstać 18 parkomatów na ulicy Bytomskiej i Wyszyńskiego, które radni chcą wyposażyć w czytnik kart bankomatowych. Radni doszli do wniosku, że strefa powinna być postrzegana jako część planowania układu komunikacyjnego i rozwoju miasta. Projekt uchwały zakłada, że za postój półgodzinny zapłacimy 50 groszy. Godzina kosztować będzie złotówkę, druga godzina postoju 1,20 zł, trzecia 1,40 zł, a za czwartą i każdą kolejną godzinę płacić będziemy dodatkową złotówkę.
W pobliżu Bytomskiej i Wyszyńskiego nie ma żadnego dużego parkingu należącego do miasta, z którego mieszkańcy mogliby skorzystać bezpłatnie. Parking za MDK jest tylko dla pracowników (na 20 samochodów), natomiast parking przy Biedronce jest tylko dla klientów. Gdzie więc parkować, żeby nie płacić?
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
