Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piekary Śląskie: Straż miejska sprawdza place zabaw

Agnieszka Strzelczyk
Nareszcie przyszła wiosna! Można wyjść na spacer do parku i pójść z dzieckiem na plac zabaw. Ale tu możemy napotkać przykrą niespodziankę: zepsutą huśtawkę lub przerdzewiałą karuzelę. Dlatego postanowiliśmy sprawdzić, czy miejskie place zabaw są bezpieczne

Roztopiony śnieg odkrył ponury obraz na ulicach i chodnikach. Papierki, odpadki, czy psie kupy to widok, który mieszkańcy miasta muszą oglądać po każdej zimie. By sprawdzić jak pod względem czystości wyglądają piekarskie place zabaw, wybrałam się wraz ze strażnikami miejskimi na patrol. Okazało się, że trzy z czterech odwiedzonych przez nas placów zabaw są czyste i w dobrym stanie technicznym.

Plac zabaw przy skrzyżowaniu ulic Generała Ziętka i Bytomskiej jest wzorowy. Czysty chodnik, zieleniejąca trwa i nienaruszony plac zabaw. Tam rodzice bez obaw mogą przyprowadzić swoje dzieci.
Kiedy chodziliśmy między huśtawkami i zjeżdżalniami, Tomasz Siwiec, strażnik miejski, opowiedział mi jak sprytnie mieszkańcy miasta ich unikają.

- Jakiś czas temu przeprowadzaliśmy akcję związaną z niesprzątaniem przez właścicieli kup po psach- opowiada Siwiec. - Rano byliśmy w skwerze przy ulicy Ziętka. Mieszkańcy chcący wyprowadzić tam swoje psy zawrócili jak tylko nas zobaczyli- dodaje.

Plac zabaw przy Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji to kolejne wzorowe miejsce dla dzieci. - Piasek, który aktualnie znajduje się w piaskownicy zostanie wymieniony na świeży- wyjaśnił Piotr Krajan, strażnik miejski. Prócz piaskownicy na placu zabaw dzieci mogą skorzystać z huśtawek i zjeżdżalni.

W Brzozowicach-Kamieniu plac zabaw znajduje się w parku w pobliżu domków jednorodzinnych. Tam okazało się, że zjeżdżalnia trochę się chwieje.

Dbałość o stan techniczny placów zabaw leży jednak w zakresie wydziału ochrony środowiska, rolnictwa i gospodarki komunalnej. Co roku na wiosnę producent urządzeń zabawowych przeprowadza przegląd techniczny, realizowany zwłaszcza pod kątem bezpieczeństwa dzieci. - Wszelkie naprawy placów zabaw są pokrywane z budżetu miasta - mówi Artur Madaliński, rzecznik piekarskiego magistratu. Te słowa powinny dać nam gwarancję, że zjeżdżalnia zostanie umocowana tak, by żadnemu dziecku nie stała się krzywda.

Najgorzej pod względem wizualnym i technicznym wyglądał plac zabaw przy boisku w Kozłowej Górze. Drewno znacznie pociemniało, dwuosobowa huśtawka ledwo się trzyma, a otoczenie pozostawia wiele do życzenia. Mieszkańcy dzielnicy nie mają jednak wyjścia i korzystają z placu zabaw. - Moje dziecko tak na prawdę korzysta tylko z piaskownicy- mówi Lucyna Kot. - Ale dostaję szału, kiedy widzę psy puszczone samopas, które wchodzą do piasku- dodaje.

Plac zabaw w Kozłowej Górze znajduje się na ogrodzonym terenie, ale psy dostają się tam bez problemu. - Tutaj w około jest pełno psów, które mają swoich właścicieli, a i tak biegają gdzie chcą- mówi pani Lucyna.
Strażnicy miejscy udowodnili mi, że znajdą właściciela czworonoga, nawet jeśli nie mają go w zasięgu wzroku. - Czasem to pies zaprowadza nas do właściciela, który puszcza go samopas, żeby się załatwił, a później wraca pod drzwi- mówi Siwiec.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piekaryslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto