Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piekary Śląskie: Szczypiorniści GKS Olimpia Piekary Śląskie

Agnieszka Strzelczyk
Szczypiorniści GKS Olimpii Piekary Śląskie spędzili Wielkanoc w dobrych humorach, których nie popsuł im nawet padający śnieg.

Na tydzień przed świąteczną przerwą podopieczni trenera Sławomira Szenklela odnieśli bowiem arcyważne zwycięstwo nad zespołem KSSPR Końskie 32:31 (15:17) i zwiększyli przewagę nad rywalami znajdującymi się w strefie zagrożonej spadkiem do II ligi. Warto przypomnieć, że piekarzanie wychodząc na parkiet hali Olimpii także znajdowali się "pod kreską", zajmując 12 miejsce w tabeli.

Gospodarze wiedzieli zatem, że w przypadku ewentualnej porażki ich sytuacja w kontekście utrzymanie stanie się jeszcze bardziej skomplikowana i zacznie przypominać misję niemożliwą do wykonania.

- W końcu znaleźliśmy się na bezpiecznym miejscu w tabeli - odetchnął z ulgą szkoleniowiec Olimpii.
Początek spotkania z KSSPR nie zapowiadała jednak łatwego i wysokiego skoku w górę I-ligowej tabeli, bo wyżej notowani rywale postawili trudne warunki i na przerwę to oni schodzili z dwoma oczkami przewagi.

Także po zmianie stron przyjezdni nie spuszczali z tonu i starali się powiększać przewagę, której nie udało im się jednak utrzymać do końca meczu. Końcówka spotkania należała bowiem do gospodarzy, którzy pełni determinacji wykorzystali atut własnej publiczności i niesieni gorącym dopingiem przechylili szale zwycięstwa na swoją korzyść.

- Każdy z moich graczy dołożył coś do tego zwycięstwa - przyznał tuż po spotkaniu szkoleniowiec Olimpii. - Cała ta runa różnie nam się układa. Zdarzało się, że po dobrych meczach ostatecznie wynik nie był taki na jaki zapracowaliśmy. Fajnie, że tym razem końcówka należała do nas i zainkasowaliśmy cenny komplet punktów - relacjonował Szenkel.

Teraz przed Olimpią wyjazdowa potyczka z wiceliderem tabeli, Nielbą Wągrowiec.
- Na pewno czeka nas trudny mecz, ale zawodnicy mają świadomość, że każde punkty są na wagę złota. Dlatego nawet na parkiecie wicelidera postaramy się o niespodziankę. Drużyna po świętach jest w dobrej dyspozycji.Ważenie zawodników nie było potrzebne - uśmiecha się Szenkel.

Piakarzanie we własnej hali zaprezentują się 13 kwietnia w meczu z ŚKPR Świdnica.
Patryk Trybulec

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piekaryslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto