Pielgrzymka mężczyzn do Piekar pod hasłem Rodzina Miłością Wielka

Pielgrzymka mężczyzn do Piekar: Biskup Wiktor Skworc rozpoczął mszę na piekarskiej Kalwarii od przypomnienia o świętym Janie Pawle II, który jako pielgrzym "Zostawił tu wiele serca". Podkreślił przy tym, że nasz papież nauczył się bardzo wiele pielgrzymując nie tylko do Piekar, ale na Górny Śląsk i do Polski. - Abyśmy byli w stanie ocenić te piękno, trzeba czerpać z nauk Jana Pawła II - podkreślił.

Następnie przeszedł do powitania wielu duchownych, którzy dziś przybyli do Piekar. Wymienił m.in. kardynała Zenona Grocholewskiego, prefekt Kongregacji ds. Edukacji Katolickiej, który wygłosił homilię, czy seniorów biskupów z arcybiskupem Damianem Zimoniem na czele. Wspomniał również o obecnych w Piekarach przedstawicieli władz śląskich miast rzędu Marszałkowskiego, któremu życzył "dobrze działających Kolei Śląskich oraz Stadionu Śląskiego".

Pielgrzymka mężczyzn do Piekar pod hasłem Rodzina Miłością Wielka

Jako, że dzisiejsza pielgrzymka odbywała się pod hasłem "Rodzina Miłością Wielka", Skworc wielokrotnie poruszał tematy bliskie właśnie rodzinom. Nawiązał m.in. do rodzin, które na co dzień opiekują się niepełnosprawnymi członkami swoich rodzin. - Domowa opieka to poświęcenie pełne heroizmu. Lekcja, jaką nam dali jest bezcenna. To rzeczywista solidarność z ludźmi - podkreślił dodając, że jest już gotowa ustawa podwyższająca świadczenia dla rodzin opiekujących się niepełnosprawnymi. - Rządzący zostali pouczeni, że danego słowa należy dotrzymywać,bo są nieprzekraczalne granice społecznej cierpliwości.

Skworc zaapelował również, aby doszło w końcu do zatwierdzenia Karty Dużej Rodziny, o której wiadomo już od stycznia, ale... - Obiecano nam ją już w styczniu. Czekamy z niepokojem. Czekamy, aż ta karta zostanie wreszcie wydana - powiedział podkreślając, że każda rodzina jest domowym kościołem.

Biskup przeszedł następnie do tradycji i historii Górnego Śląska oraz śladów, jakie pozostawiły wydarzenia z okresu II wojny światowej i wywózki Ślązaków do Związku Radzieckiego. Podziękował burmistrzowi Radzionkowa za tworzenie Centrum Dokumentacji Deportacji Górnoślązaków do ZSRR - które będzie mówić o "prawdzie i wydarzeniach z tamtego czasu". Wspomniał również o inicjatywie upamiętnienia ofiar przemysłu górniczego na Górnym Śląsku, które ma powstać na hałdzie koło kopalni Murcki. - W jednym miejscu zamierzamy uczcić wszystkich poległych i ukazać, że śląskie umiłowanie ojcowizny ma kolor ludzkiej krwi i potu codziennej pracy" - podkreślił.

Przy tej okazji poruszył problemy górnictwa, na które wszyscy patrzymy z niepokojem. - Problemów górniczych nie da się wyizolować, stąd rodzi się postulat stabilizacji energetycznej. Tych problemów nie da się rozwiązać z doskoku. Potrzeba okrągłego stołu dotyczącego górnictwa i szerokiej debaty o przyszłości naszego regionu - apelował.

Na koniec Skworc podkreślił, że dziś padło wiele słów dotyczących przeszłości, ale "ona buduje naszą dzisiejszą postawę".