Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pobity 2-latek, Piekary Śląskie

Agnieszka Strzelczyk
Pobity 2-latek, Piekary Śląskie: 2-letni chłopczyk trafił do chorzowskiego szpitala ze śladami pobicia. Gdy sprawą zainteresowała się policja, ojciec dziecka popełnił samobójstwo.

Pobity 2-latek, Piekary Śląskie: AKTUALIZACJA
W minionym tygodniu w Piekarach Śląskich doszło do tragedii. Do bytomskiego Szpitala Specjalistycznego nr 2 przyjęto 2-letniego Mariusza z Piekar Śląskich. Okazało się, że dziecko ma na ciele ślady pobicia (siniaki i ślady podduszania). Postanowiono przewieźć chłopca do Chorzowskiego Centrum Pediatrii i Onkologii. Do zdarzenia do szło tydzień temu w środę.

Babcia Mariusza, przyszła do domu swojej córki, gdzie zobaczyła posiniaczonego, pobitego wnuka. Nie zastanawiając się wezwała pogotowie i policję. Aktualnie chłopiec wciąż przebywa w chorzowskim szpitalu. Jak się dowiedzieliśmy życiu Mariusza nie zagraża już niebezpieczeństwo, a jego stan jest stabilny.

Policja ujawniła ślady pobicia i rozpoczęła śledztwo. Pierwszym podejrzanym był ojciec dziecka 48-letni górnik z Piekar Śląskich. Zanim policja zdążyła przesłuchać mężczyznę, ten popełnił samobójstwo. Powiesił się w swoim mieszkaniu.

Policja sprawdza, cze jego samobójcza śmierć ma jakikolwiek związek z pobiciem chłopca. Jak powiedzieli nam sąsiedzi, mało prawdopodobne jest, że chłopca pobił ojciec. - Krystian był raczej spokojnym człowiekiem i wątpię, że to zrobił- powiedziała pani Ania (nazwisko do wiadomości redakcji). - Większym agresorem była zdecydowanie matka Mariusza- dodaje.

O dalszym losie 2-letniego Mariusza zadecyduje sąd rodzinny. Nie wiadomo jeszcze czy trafi pod opiekę matki, czy do rodziny zastępczej.

Pobity 2-latek, Piekary Śląskie: WCZEŚNIEJ PISALIŚMY
Pobity 2-latek w szpitalu w Chorzowie: Do Szpitala Specjalistycznego nr 2 w Bytomiu przyjęto 2-letniego chłopca z Piekar Śląskich. Okazało się, że dziecko ma na ciele ślady pobicia (siniaki i ślady podduszania).

Chłopczyka przewieziono do Chorzowskiego Centrum Pediatrii i Onkologii, gdzie wciąż przebywa. Jak na razie nie wiadomo jaki jest stan zdrowia chłopca.

Kiedy policja ujawniła pobicie 2-larka, jego ojciec popełnił samobójstwo. 48-letni piekarzanin powiesił się w swoim mieszkaniu. Znaleźli go sąsiedzi. Policja sprawdza, czy jego śmierć ma jakikolwiek związek z pobiciem chłopca.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piekaryslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto