Jak twierdzi - urodziła się po to, by projektować. To jej przeznaczenie - modę ma we krwi.
Piekarzanka Ewa Motulewicz, która jest właścicielką odzieżowego Atelier przy ul. Wyszyńskiego, wreszcie została dostrzeżona przez świat mody. Upomniał się o nią Londyn.
Przygoda Ewy Motulewicz z modą rozpoczęła się zanim... piekarzanka poszła do podstawówki! Już w wieku przedszkolnym stawiała na śmiałe pomysły i awangardowe materiały. Zamiast jedwabiów i muślinów na pierwszy ogień.
- Pierwsza moja kolekcja powstała, kiedy miałam 6 lat. Wówczas w pokazie zaprezentowały się moje koleżanki w bardzo modnych wówczas paskach ręczników frotte - śmieje się projektantka.
Początkowo projektowanie pozostawało jedynie w sferze marzeń piekarzanki. Choć skończyła Zawodową Szkołę Odzieżową w Tarnowskich Górach, bez matury nie miała szans na wymarzone studia na Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi. Poza tym, były jeszcze obowiązki domowe.
- Pracowałam w cukierni i na papierze do pakowania ciastek szkicowałam swoje projekty. Gdyby nie moi klienci, którzy zauważyli, że mam talent i zachęcali mnie do realizacji marzeń, nie osiągnęłabym tego co osiągnęłam - zaznacza Motulewicz.
Przyszedł więc czas na maturę i naukę w Szkole Artystycznego Projektowania Ubioru w Krakowie, którą piekarzanka ukończyła z wyróżnieniem. W kwietniu 2010 roku założyła swoje własne Atelier przy ul. Wyszyńskiego 6. Od tego czasu swoje pomysły umiejętnie wciela w życie.
Projektami Ewy Motulewicz zainteresowała się Gosia Baczyńska, uznana w 2004 i 2005 za Projektanta Roku przez magazyn ELLE i w 2005 przez magazyn Exclusive. Niedawno projektantka mody rodem z Piekar Śląskich zdobywała wiedzę u europejskich sław wybiegu.
Ewa Motulewicz terminowała w Londynie, gdzie swoim doświadczeniem podzielił się z nią absolwent Royal College of Art i laureat nagrody British Fashion Council - Erdem Moralioglu oraz Marios Schwab - londyński projektant, którego kreacje nosiły m.in. Kate Moss, Kylie Minogue i Chloe Sevigny. Ostatnio nową kolekcję Motulewicz można było oglądać podczas I Plebiscytu Przedsiębiorczych PUP.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?