MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Radosna mieszanka wybuchowa

Katarzyna Wolnik
Czy Łukasz Dudziak, Michał Czyż, Marcin Michalik, Marcin Nędza, Michał Michnik wraz z resztą zespołu zagrają kiedyś swój wielki koncert w rodzinnym mieście?  zdjęcia: Katarzyna Wolnik
Czy Łukasz Dudziak, Michał Czyż, Marcin Michalik, Marcin Nędza, Michał Michnik wraz z resztą zespołu zagrają kiedyś swój wielki koncert w rodzinnym mieście? zdjęcia: Katarzyna Wolnik
„Te Skapsie” kilka dni temu wrócił z wyprawy do Świnoujścia. Występ na Festiwalu Artystycznym Młodzieży Akademickiej to największy sukces piekarskiego zespołu.

„Te Skapsie” kilka dni temu wrócił z wyprawy do Świnoujścia. Występ na Festiwalu Artystycznym Młodzieży Akademickiej to największy sukces piekarskiego zespołu. W zeszłym roku w maju pisaliśmy wtedy jeszcze o „Skapsie” jako grupie studentów i maturzystów, którzy zaczynają robić podwórkowe reggae. Zespół nie miał nowego sprzętu i grał głównie covery. Chłopcy występowali w swojej stylowej „kanciapie” na Wyszyńskiego, a przychodzili ich słuchać tylko znajomi. Jeden rok wystarczył, aby tak wiele się zmieniło.


Od rocka do reggae

Zespół pojechał na FAMĘ w składzie: Maciek Michalik (trąbka), Janusz Bacik (trąbka), Piotrek Łata (saksofon), Michał Czyż (puzon), Michał Michnik (gitara), Marcin Nędza (bas), Marcin Michalik (perkusja), Łukasz Dudziak (wokal i gitara), Wojtek Michalik (przeszkadzajki). „Te Skapsie” to studenci, absolwenci Politechniki Śląskiej, Akademii Wychowania Fizycznego, Akademii Muzycznej. Mieszkają w Piekarach, Bytomiu, Katowicach, Czeladzi i Wrocławiu.

Spotykają się, jak za dawnych czasów, w „kanciapie” w Szarleju, a nagrywają w Młodzieżowym Domu Kultury nr 1 w Bytomiu. — Kiedy będziemy profesjonalistami? Gdy wydamy dwie płyty, które sprzedadzą się w trzystu pięćdziesięciu tysiącach egzemplarzy! — mówi Marcin Michalik.

Uważają się za zespół amatorski, nigdy na temat ich muzyki nie wypowiadał się żaden krytyk. Tym większym zaskoczeniem było dla nich zwycięstwo w regionalnym przeglądzie do FAMY. Eliminacje odbywały się w maju w Gliwicach. Po pierwszej selekcji do ostatecznego przesłuchania zostało zakwalifikowanych 20 kapel. „Te Skapsie” okazali się najlepsi. — Podobno byliśmy najbardziej oryginalni, bo w naszej muzyce można odnaleźć wiele gatunków, od rocka, poprzez ska, do reggae — mówią członkowie grupy.

Gdzie tak kolorowy brzmieniowo i dosłownie (patrz: strój) zespół czułby się lepiej niż na FAMIE? Tam krzyżują się drogi studenckiej braci z całej Polski. A nawet z Europy, bo jak przyznali muzycy, Dunki fantastycznie tańczyły!


Najlepsza „Teatralna”

Czas w Świnoujściu upływał „Te Skapsie” na relaksie, integracji, happeningach, koncertach i podglądaniu, jak grają inni. Prawie cały koszt przejazdu, zakwaterowania i wyżywienia pokrył organizator. Zespół z Piekar mieszkał w szkole, w sali biologicznej numer 19. W atmosferze studenckiego muzykowania nikt czasu nie liczył. — Zdarzało się niechcący, że pomagaliśmy zamykać „Teatralną” — śmieje się Marcin.

„Teatralna” to największy i najlepszy pub w Świnoujściu. Tam zespół zagrał jeden z trzech koncertów. Koncert inauguracyjny odbył się w muszli koncertowej, drugi raz grupy grały w domu kultury. — Przypadł nam do gustu kabaret „Zygzak”, technicznie dobry był AllJazzera. Ale najbardziej podobały nam się barmanki i recepcjonistki! — mówi Łukasz.


Koncert w plenerze

Mówią, że są radosną mieszanką. Taka jest ich muzyka, taki jest ich styl życia. — Proces twórczy przebiega spontanicznie, a słowa powstają na koncercie — żartuje Marcin.

Swoją muzykę opisują jako żywiołową, taneczną, optymistyczną. Nazwa zespołu sugeruje dominację ska, ale muzycy nie chce się ograniczać do jednego gatunku. Mówią, że z powodzeniem zagrają też funky czy jazz. — Chcemy dawać jak najwięcej energii, motywów, które poruszałyby i nogi, i ludzką wyobraźnię — podsumowuje Łukasz. — Choć to prawda, że fascynacja ska spowodowała, że zaczęliśmy grać.

„Te Skapsie” obecnie ma materiał na godzinny koncert i na pierwszą płytę. — Jesteśmy realistami. Wiemy, że dzisiaj nagranie profesjonalnej płyty nie jest łatwe — przyznaje Marcin. — Dlatego teraz interesują nas przede wszystkim koncerty, a jeśli kiedyś pojawi się taka możliwość na zaistnienie na rynku muzycznym...

„Te Skapsie” grali już na Juvenaliach w Rybniku i Gliwicach. Grali w klubach i pubach we wszystkich okolicznych miastach, kilka razy w piekarskim „Schronie”. Chcieliby zagrać na koncercie w plenerze, na dużej scenie w Piekarach. — Sami nie mamy możliwości zorganizować takiej imprezy. Rozmawialiśmy swego czasu z jednym z radnych. Były wstępne propozycje, ale potem kontakt się urwał — opowiada Łukasz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Robert EL Gendy Q&A

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piekaryslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto