Maria Wójcik z Brzezin Śląskich na zaburzenia neurologiczne cierpi od kilku lat. Sprawność fizyczną utraciła dwa lata temu, wtedy też zaczęła poruszać się na wózku inwalidzkim. Mieszka sama. Gdyby nie Sonia Raczyńska, pedagog, asystent MOPR, nie wie jak poradziłaby sobie na co dzień. - Nie potrafię się poruszać. Problemem jest dla mnie każda najprostsza czynność. Siostra nie może mi pomagać, dlatego bardzo się cieszę, że pani Sonia jest obok mnie - mówi ze łzami w oczach.
Zawód - asystent osoby niepełnosprawnej
Zakres zadań asystenta znacząco odbiega od standardowych usług opiekuńczych. Począwszy od pomocy w rozwiązywaniu problemów socjalnych, psychologicznych aż po działania interwencyjne. - Czasem to są wspólne zakupy, załatwienie spraw w urzędach, a czasem przejście przez trudną, życiową sytuację. Przychodzę też do podopiecznego po prostu porozmawiać, pośmiać się, popłakać razem - mówi Raczyńska. - Lubię pracę z ludźmi. Nie zamieniłabym tego zawodu na żaden inny. Bywa ciężko, spotykam się z różnymi sytuacjami, ale pojawia się też satysfakcja - dodaje.
Więcej w piątkowym wydaniu Dziennika Zachodniego Piekary Śląskie.
Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?