Spółka Węglokoks Kraj kupi kopalnię w pierwszym kwartale tego roku. Górnicy będą dalej fedrować

Po groźbie likwidacji kopalni, utracie pracy przez górników i wielu problemach, z którymi miasto zaczęłoby się borykać, to dobra wiadomość.

KWK „Piekary" przejmie spółka „Węglokoks Kraj"

- Mamy przygotowany konkretny program restrukturyzacji, który pozwoli na to, by w bliskiej przyszłości kopalnia była rentowna i miała perspektywę funkcjonowania do mniej więcej 2030 roku - mówi Andrzej Krzyształowski, wiceprezes ds. handlowych „Węglokoksu Kraj". - To na tyle odległa perspektywa, by miasto i jego społeczność lokalna mogły spokojnie przygotować się na odejście od wydobycia węgla kamiennego - dodaje.

Górnicy KWK „Piekary" na razie nie stracą pracy

A co z górnikami? Po wielu zawirowaniach i chwilach niepewności co do swojego dalszego losu, na razie mogą odetchnąć z ulgą. Fedrowania pod ziemią im nie zabraknie.

- Nie zamierzamy nikogo wyrzucać na bruk. Zakładamy spokojną restrukturyzację zatrudnienia rozłożoną na pewien czas. Wiemy bowiem, jak wielkie znaczenie ma kopalnia dla rynku pracy w Piekarach Śląskich - podkreśla wiceprezes Krzyształowski.

Dodajmy, że nie są jeszcze przesądzone losy złoża rozbarskiego, do którego miało już nie być powrotu. Rachunek ekonomiczny i badania rynkowe zdecydują o przyszłości tego złoża. Nie ma ono jednak decydującego znaczenia dla przyszłości kopalni.

- Biorąc pod uwagę nieustające zmiany i brak konsekwencji działania Kompanii Węglowej - „Węglokoks Kraj" może być realną szansą dla piekarskiej kopalni. Była to jedna z pierwszych propozycji ratunkowych dla KWK, która na początku została odrzucona i zmarnowany został czas - mówi wiceprezydent Krzysztof Turzański. - Liczymy na szybką finalizację transakcji i na rozpoczęcie zapowiadanych inwestycji. Jak najdłuższe funkcjonowanie kopalni jest priorytetem dla miasta - dodaje.