Sprawdzian szóstoklasisty 2016 w Piekarach: Wyzwaniem były zadania z matematyki

Czytanie ze zrozumieniem, zadania z geometrii czy rozwiązywanie zadań z języka angielskiego? Uczniowie są zgodni - wyzwaniem była dla nich matematyka.

Ponownie zajrzeliśmy do Miejskiej Szkoły Podstawowej nr 1 w Piekarach Śląskich i porozmawialiśmy z szóstoklasistami o pierwszych wrażeniach po sprawdzianie.

- Spodziewałam się, że sprawdzian będzie trudniejszy, niż był. Z języka polskiego poszło mi dobrze. Zadaniem pisemnym była kartka z pamiętnika. Napisałam o tym jak razem z koleżanką usłyszałyśmy dziewczynkę wołającą o pomoc nad jeziorem. Groził jej ktoś w kominiarce. Pomogłyśmy jej, przyjechała policja i wszystko dobrze się skończyło - opowiada wymyśloną historię w swojej pracy Martyna Gutsfeld.

- Problem sprawiły mi zadania otwarte z matematyki, np. trzeba było obliczyć objętość bryły - relacjonuje Patrycja Nowosielska. - Wszystko z matmy było trudne. Może ze trzy punkty się uzbierają - zastanawia się Wanesa Jaszyk.

Jedynie Helena Wojtkowiak jest innego zdania. - Dla mnie język polski i matematyka wcale nie były złe. Problem miałam ze słuchaniem tekstu w języku angielskim - dołącza się. O przygotowania do zadań z języka angielskiego zapytaliśmy Iwonę Tkaczyk, anglistkę z MSP nr 1.

- Cały rok powtarzaliśmy materiał, w tym słownictwo, typowe zadania, o których wiedzieliśmy, że mogą się pojawić. Zrobiliśmy co w naszej mocy, by dzieci miały jak największą wiedzę - mówi nauczycielka. - Trudność mogły sprawić funkcje językowe, gramatyka, niektórym rozumienie ze słuchu - dodaje.

Przypomnijmy, że sprawdzian składał się z dwóch części. O godz. 9. uczniowie zmagali się z językiem polskim i matematyką. Po przerwie, o godz. 11.45 z językiem angielskim. W Piekarach Śląskich sprawdzian pisało 403 uczniów w 10 szkołach podstawowych.