Kto zna historię Szarleja? Potężnego i złego władcy, który zawarł z pracującymi gwarkami układ. Mieli bowiem nie wydawać Szarleja sądom w zamian za powodzenie. Ogarnięci jednak pychą górnicy, zerwali układ przekonani, że sami poradzą sobie z pracą w kopalni. Zagniewany Szarlej zatopił wówczas kopalnię i ukrył kruszec. Zachowały się również opisy Szarleja. Otóż był on kulawy, trochę podobny do przebranego diabła, mściwy i pamiętliwy.
Gdy rozpoczęto budowę szybów na terenie Piekar Śląskich i Tarnowskich Gór, skarbnik przybrał już postać, którą znamy z dzisiejszych opowiadań o Skarbniku. Przeważnie pokazywał się osamotnionym górnikom pod różnymi postaciami. Najczęściej przybierał postać sztygara z promieniującą światłem lampą. Jednym ukazywał się jako krasnal z długą brodą lub występował jako sprytna mysz. To od niego wzięła się dzisiejsza nazwa jednej z piekarskich dzielnic - Szarleja. Teraz Skarbnik ostrzega uczciwych górników przed niebezpiecze-ństwem, a niedowiarków srogo karze.
Znacie piekarskie legendy? Piszcie!
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?