MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Taki sobie początek

Witold Wolny
Paweł Mędzikowski (2) i Tomasz Adamczyk (14) z Olimpii Piekary Śląskie wiele nie zwojowali na meczu w Gliwicach.
Paweł Mędzikowski (2) i Tomasz Adamczyk (14) z Olimpii Piekary Śląskie wiele nie zwojowali na meczu w Gliwicach.
Piłkarscy kibice w końcu doczekali się inauguracji rozgrywek ligi okręgowej, która wskutek zimy została opóźniona o dwa tygodnie. Piekarskie zespoły walczyły o punkty ze zmiennym szczęściem.

Piłkarscy kibice w końcu doczekali się inauguracji rozgrywek ligi okręgowej, która wskutek zimy została opóźniona o dwa tygodnie. Piekarskie zespoły walczyły o punkty ze zmiennym szczęściem. O ile remis Andaluzji z wyżej notowaną Gazobudową Zabrze należy uznać za sukces, o tyle porażka Olimpii w Gliwicach musi być sporym rozczarowaniem dla sympatyków tej jedenastki. Obydwie drużyny grały mecze na wyjazdach.

Pojedynek w Gliwicach obydwie ekipy zaczęły ostrożnie. Zawodnicy przez pierwszy okres badali nawzajem swoje możliwości i żadna ze stron nie kwapiła się do odważniejszych ataków. Jako pierwsi dwie okazje do zdobycia gola stworzyli gospodarze, ale w obydwu przypadkach nie udało się pokonać bramkarza Olimpii. W pierwszej sytuacji piłka trafiła w słupek, później na posterunku był Michał Duda, który popisał się kapitalną interwencją. Na tym emocje się skończyły i w tej części meczu kibice nie zobaczyli już nic ciekawego.
Po wznowieniu gry obraz nie uległ zmianie. Z boiska nadal wiało nudą. I tak było aż do 74 min., kiedy to po błędzie piekarskiej obrony w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Nicoś. Zawodnik gospodarzy nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce.

Podopieczni Jana Banasia próbowali doprowadzić do remisu, ale w dwóch dogodnych sytuacjach przytomnie zachowali się obrońcy Sośnicy, którzy zapobiegli stracie gola. W ten sposób, po słabej grze Olimpia przegrała swój pierwszy wiosenny mecz.
Tymczasem powody do zadowolenia mają gracze Andaluzji. Potyczka w Zabrzu z trudnym rywalem zakończyła się zdobyciem punktu, co pozwala optymistycznie spojrzeć w przyszłość. Przetrzebiona kontuzjami kadra zespołu z Brzozowic podjęła walkę i dosłownie w samej końcówce wydarła zwycięstwo rywalom.

Początek dla piłkarzy Jacka Skuty był wręcz wymarzony. Już w 6 min. jeden z najmłodszych na boisku Damian Kosmyk wykorzystał zamieszanie w polu karnym i wbił piłkę do bramki gliwiczan. Przełom nastąpił w drugiej połowie. Po zmianie stron gospodarze rzucili się do zmasowanego ataku. Oblężenie bramki, strzeżonej przez Dariusza Stańczyka, w końcu przyniosło oczekiwany efekt i dobrze spisujący się golkiper "Andy" skapitulował dwa razy. Zanim jednak dał się pokonać, obronił jeszcze rzut karny i z pewnością można uznać go za jednego z bohaterów meczu. Po utracie drugiego gola goście zaczęli konstruować coraz groźniejsze akcje, co ostatecznie przyniosło oczekiwany efekt. Trzy minuty przed ostatnim gwizdkiem piekarzanie doprowadzili do wyrównania. Strzał Przemysława Fitkowskiego zablokował bramkarz Sośnicy, ale wobec dobitki Daniela Wojtasza był już bezradny.

W tabeli Olimpia zajmuje trzecie miejsce z dorobkiem 30 punktów, natomiast Andaluzja jest 11.
i ma 16 punktów.


Sośnica Gliwice - Olimpia

Piekary Śląskie 1:0 (0:0).

Bramka: Nicoś 74 min.

Olimpia: Michał Duda - Piotr Kamiński, Arkadiusz Dzionsko, Łukasz Cuglowski, Grzegorz Krzemień, Dariusz Ćwieląg (46 min. Przemysław Kamiński), Tomasz Adamczyk, Michał Wolff (65 min. Marcin Bacik), Krzysztof Chęciński, Jacek Śmiglarski, Rafał Dramski (75 min. Marek Kłys).

Gazobudowa Zabrze - Andaluzja Piekary Śląskie 2:2 (0:1).
Bramki dla Andaluzji: 6 min. Kosmyk, 87 min.Wojtasz.
Andaluzja: Dariusz Stańczyk - Tomasz Wojtal, Arkadiusz Główka, Daniel Sobociński, Paweł Pęczek, Rafał Kutyniok, Sławomir Kowolik (50 min. Przemysław Fitkowski), Daniel Wojtasz, Marcin Grzech, Paweł Mitas (70 min. Kamil Dymek), Damian Kosmyk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piekaryslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto