Brutalne morderstwo w Kozłowej Górze wstrząsnęło całą, niewielką społecznością dzielnicy. Ofiarą padła 68-letnia kobieta. Podejrzanym w tej sprawie jest 25-latek Paweł D., była przy nim także 15-letnia dziewczyna Weronika G. Oboje są mieszkańcami Tarnowskich Gór. Postanowiliśmy sprawdzić, na jakim etapie jest sprawa.
– Żadnych informacji nie mogę jeszcze udzielić. Czekamy na dalsze czynności – ucina prokurator Grzegorz Kisiel z ośrodka zamiejscowego Prokuratury Rejonowej w Tarnowskich Górach z siedzibą w Piekarach Śląskich, kiedy pytamy go o to, jak doszło do zabójstwa i czy tarnogórzanin przyznał się do winy.
Przypomnijmy, że policjanci zwłoki kobiety znaleźli 16 kwietnia w domu jednorodzinnym. Policję wezwała osoba spokrewniona z ofiarą. Jak podała nam wówczas policja, denatka miała obrażenia głowy, mundurowi zabezpieczyli też ślady plądrowania pomieszczeń. Pani Róża miała jednego syna. Jej mąż zmarł kilka miesięcy wcześniej. Mieszkała razem z niepełnosprawną krewną, którą się opiekowała.
Prokurator poinformował nas o tym, co dzieje się z podejrzanym i nieletnią. Sąd wobec mężczyzny zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu, natomiast nastolatka została umieszczona w schronisku dla nieletnich.
–Trzymiesięczny areszt dla mężczyzny jest przedłużony. Został mu przedstawiony zarzut zabójstwa. Grozi mu kara nie krótsza od lat 12, kara 25 lat pozbawienia wolności albo dożywotniego więzienia – wyjaśnia. – Nieletnią na razie zajmuje się sąd rodzinny, który zdecyduje czy będzie sądzona tak jak osoba dorosła, czy też nie – dodaje prokurator.
Akta sprawy obecnie znajdują się u opiniodawczego zespołu specjalistów sądowych przy Sądzie Okręgowym w Częstochowie.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
