W MDK w Kozłowej Górze jest sekcja Skata Sportowego

Przy Miejskim Domu Kultury w Piekarach Śląskich działa sekcja skata sportowego. Tam raz w tygodniu spotyka się prawie 30 mężczyzn, których pasją jest właśni e ta gra. Wielu z nich przyznało się, że gra już od czasów szkolnych, inni zaczęli niedawno.

- Kto nie umie grać w skata, ten nie jest prawdziwym Ślązakiem - twierdzi Stanisław Fryczowski, który gra już 5o lat.
Jak się gra w skata?

Skat nazywany jest w Polsce "śląskim brydżem". W grze biorą udział cztery osoby, przy czym w każdej rozgrywce dwie osoby grają przeciwko jednej, która wygrała licytację poprzedzającą daną rozgrywkę, a jedna notuje wyniki. W skacie sportowym partia, czyli pojedyncza sesja, na której zbierają się gracze w skata, składa się z 24 rozgrywek. Każda rozgrywka w partii składa się z 5 faz: rozdanie kart, licytacja, gra, zliczanie punktów z kart, zapisanie wyniku rozgrywki. Schemat rozdania kart, licytacji i wpisywanie wyniku rozgrywki wygląda zawsze tak samo, natomiast gra i zliczanie punktów z kart zależy od typu rozgrywki.

Dlaczego mężczyźni?
Do MDK-u przychodzą panowie nie tylko z Kozłowej Góry, ale także z centrum Piekar, Radzionkowa, Suchej Góry, Tarnowskich Gór, Bobrownik Śląskich i Bytomia. Wszyscy jednogłośnie mówią, że w swoim towarzystwie czują się jak w rodzinie.

Andrzej Galęza gra już od 20 lat. - Pracowałem na kopalni i to tam koledzy namówili mnie do gry - mówi pan Andrzej.
Jacek Zając jest prezesem sekcji od 5 lat i - jak twierdzi - jest to "piękna gra". - Gram w skata już kilka lat i prócz samej gry podoba mi się atmosfera między nami - mówi pan Jacek.

Uczestnicy piekarskiej sekcji biorą udział w turniejach skata i niejednokrotnie zdobywają puchary i inne nagrody. Ostatnim turniejem, w jakim brali udział, był turniej barbórkowy w OK Andaluzja.

Skat w Piekarach
Reguły tej gry wymyślono na początku XIX wieku w Turyngii w Niemczech. W naszym mieście sekcja powstała znacznie, znacznie później, bo dopiero w roku 2003. Oczywiście w domach piekarazanie grali wcześniej. Początki piekarskiej sekcji nie były łatwe, bowiem do pierwszego turnieju zgłosiło się zaledwie sześć osób. Wieść o tejże sekcji szybko się rozeszła, dzięki czemu dziś należy do niej już 30 osób. Prócz cotygodniowych spotkań, członkowie sekcji organizują turnieje świąteczne.