W Piekarach Śląskich odbył się... wyścig samochodów sterowanych. Taki tor powstał pod Kopcem Wyzwolenia

- Nie jest to może inwestycja strategiczna, ale na pewno jedna z moich ulubionych - pisał wiceprezydent miasta Krzysztof Turzański. Chodzi o... tor wyścigowy pod Kopcem Wyzwolenia. To właśnie tutaj w ostatnią niedzielę - 12 lipca - odbył się pierwszy rajd samochodów sterowanych.

Rajd samochodów elektrycznych pod Kopcem Wyzwolenia już za nami

Jak informuje Urząd Miejski w Piekarach Śląskich w zmaganiach wzięło udział 41 zawodników. W 30-sekundowych odstępach, czuwali oni nad sprawnym - i jak najszybszym - pokonaniem trasy przez swoje sterowane auta. Na zdjęciach widzimy, że to samochody stworzone w skali 1:10. Według zapowiedzi piekarski tor będzie znajdował się na liście Śląskiej Ligi Rajdowej RC. Oznacza to, że nie był to ostatni wyścig w tym miejscu.

Dla kogoś stworzenie toru dla samochodów elektrycznych w mieście jest czymś naprawdę szalonym i zaskakującym. Jak widać, nawet nietuzinkowy plan można wprowadzić w życie.

Budowa toru w Piekarach Śląskich rozpoczęła się w 2017 roku

- Z pomysłem przyszedł kiedyś Dawid Grabowski i od razu nas zachwycił swoją prostotą, a jednocześnie atrakcyjnością - opowiada Krzysztof Turzański, wiceprezydent Piekar Śląskich.

Początki budowy toru znajdującego się niedaleko Kopca Wyzwolenia datuje się na rok 2017.

Następnie Dawid Grabowski wraz ze swoim kompanem, Dawidem Machaczką, wytyczyli dokładnie trasy. Dzięki temu, powstały trzy odcinki specjalne. Można je przedłużać i odwracać. Po co to wszystko? Takie właśnie rozwiązanie pozwala uzyskać co najmniej kilkanaście różnych odcinków specjalnych. A to się w przyszłości z pewnością przyda, jeśli w Piekarach Śląskich regularnie będą odbywały się tego typu wyścigi. Pomysłodawcy zadbali także o otoczenie toru i dodatkowe atrakcje (np. tunele, mostki).

Na początku jednak pojawiły się pewne niedogodności związane z pracami wokół toru. - Teren okazał się naprawdę trudny. Kamieni, korzeni i wszelakiej maści utrudnień nie brakowało i konieczne było użycie profesjonalnego sprzętu - relacjonuje dalej Krzysztof Turzański. Udało się jednak je przezwyciężyć, a następnie doprowadzić do końca inwestycję.

I tak od lipca tego roku w Piekarach Śląskich oficjalnie można organizować wyścigi samochodów elektrycznych. Czekamy więc na kolejne jego edycje!