Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Były trener Andaluzji przyjrzy się teraz grze Orła Białego Brzeziny Śl.

Patryk Trybulec
Orzeł biały Brzeziny Śląskie zamyka tabelę II grupy katowickiej ligi okręgowej

Kryzys w szeregach walczącego w rozgrywkach ligi okręgowej Orła Białego Brzeziny Śląskie rozgościł się na dobre. Drużyna w ostatniej kolejce odniosła kolejną porażkę, która tym razem była wyjątkowo bolesna. Piekarzanie ulegli bowiem przed własną publicznością Ciężkowiance Jaworzno aż 0:7. Do tego spotkania piekarzanie przystąpili już z ostatniego miejsca w tabeli i z tymczasowym sztabem szkoleniowym, bo kilka dni przed meczem z drużyną pożegnał się dotychczasowy trener Eugeniusz Karwat.

- Tego nie dało się już dalej ciągnąć. Prezes uważa, że w tym składzie można o coś walczyć, więc rozstaliśmy się za porozumieniem stron - zdradza szczegółu wydarzeń z ostatnich dni były już szkoleniowiec Orła Białego.

Zespół pod jego wodzą poniósł 5. porażek i tylko jeden mecz wygrał, a na ostatnie miejsce w stawce spadł po porażce 5:6 z Rymerem Rybnik. - Trzeba upaść na dno, żeby móc się podnieść - uważa prezes Tadeusz Wieczorek. - To jest już ostatni dzwonek, by drużyna w końcu się obudziła. Do rozegranie są jeszcze 23 mecze i mnóstwo punktów do zdobycia, dlatego zdecydowaliśmy się na zmianę trenera - relacjonuj sternik piekarzan. Już w najbliższym meczu ligowym Orła Białego poprowadzi Mirosław Okorski znany z pracy w Andaluzji Brzozowice-Kamień.

- Mam świadomość, że podejmuje się trudnego zadania, ale postaram się mu podołać - zapewnia Okorski. - Niestety nie widziałem ostatniego meczu z Ciężkowianką i obraz tego co dzieje się w drużynie mam tylko na podstawie rozmów z działaczami. Trzeba to wszystko poukładać, a na pierwsze wnioski przyjdzie pora po meczu z Unią Strzemieszyce. Potem będę chciał zorganizować jeszcze grę kontrolną z jednym z okolicznych rywali, by przyjrzeć się zawodnikom, którzy do tej pory nie grali, lub grali bardzo mało. Być może któryś z nich okaże się pomocny.

Okres transferowy już za nami, więc musimy sobie poradzić z tym co mamy - relacjonuje Okorski. - Po ostatnich niepowodzeniach psychika piłkarzy też pewnie nie jest w najlepszym stanie, więc także w tej kwestii trzeba będzie im pomóc - dodaje szkoleniowiec, który ostatnio pracował z juniorami Andaluzji. Czy odmieni oblicza zespołu Orła Białego Brzeziny Śląskie? Pierwsza próba już w sobotę w Dąbrowie Górniczej, gdzie czerwona latarnia ligowych zmagań z Piekar Śląskich zmierzy się z miejscową Unią Strzemieszyce.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piekaryslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto