Piłkarze ręczni GKS Olimpia Piekary Śląskie w końcu przełamali kiepską passę i po trzech kolejnych porażkach, tym razem dopisali do swojego konta komplet punktów. Podopieczni trenera Sławomira Szenkela zwycięstwo odnieśli w Końskim, gdzie po zaciętej potyczce pokonali miejscowy zespół KSPR 32:31.
Niewiele jednak brakowało, aby, mimo przewagi gości, punkty zostały w Końskim. Jeszcze w 58. minucie gospodarze prowadzili bowiem 31:30. Olimpia jednak nie zamierzała tanio sprzedać skóry i konsekwentnie dążyli do odwrócenia losów spotkania.
Piekarzanie ostatecznie przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść po trafieniach najlepszego tego dnia Mariusza Kempysa i Tomasza Kurzawy.
- Na terenie drużyny z Końskich zawsze gra się bardzo ciężko - zauważa prezes GKS Olimpia Piekary Śląskie, Tadeusz Smyła. - Ważne jednak jest to, że wygraliśmy i przełamaliśmy kiepską passę, która towarzyszyła nam od pechowej porażki z Zawierciem. Myślę, że to mocno utkwiło w psychice zawodników i przełożyło się na kolejne dwa mecze. Dlatego nie ukrywam, że bardzo ucieszyłem się z tego wyniku. Po odebraniu telefonu z Końskich miałem na reszcie fajny i spokojny weekend - uśmiecha się sternik Olimpii.
Po tym spotkaniu Olimpia powiększyła swoje konto do 10 punktów i zajmuje szóste miejsce w tabeli grupy B I ligi. Szansa na poprawę dorobku i zbliżenie się do czołówki już w ten weekend. Do Piekar Śląskich przyjedzie bowiem beniaminek Zagłębie Sosnowiec.
Prezes Smyła wierzy, że jego drużynie nic złego się nie przydarzy. - Nie zakładam innego scenariusza niż zwycięstwo. Graliśmy z Zagłębiem mecze sparingowe i wydaje mi się, że jesteśmy poza zasięgiem tego rywala - mówi Smyła.
Do tej pory ekipa z Sosnowca wywalczyła cztery punkty i zajmuje 10 miejsce w I-ligowej stawce. Przed tygodniem Zagłębie uległo Świdnicy 32:36 i do hali Olimpii z pewnością przyjedzie mocno zmotywo-wane. Początek śląsko - zagłębiowskich derbów już w sobotę o godzinie 18. Warto odnotować, że w hali Olimpii ruszyły już zapowiadane prace remontowe.
- Na początek robotnicy zajęli się izolacją i naprawą dachu. Późną wiosną obiekt na pewno będzie już dużo ładniej wyglądał - mówi prezes Smyła.
KSSPR Końskie - GKS Olimpia Piekary Śląskie 31:32 (16:17). Olimpia: Kicki, Kowalczyk - Cieniek 5, Rosół 5, Tatz 5, Kurzawa 4, Kempys 4, Włoka 3, Smolin 3, Chojniak 2, Ogórek 1, Parzonka, Danysz. P.Trybulec
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?