Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piekarska Bazylika i Kalwiaria będzie remontowana

Agnieszka Strzelczyk
Są pieniądze na prace konserwatorskie w piekarskich budynkach objętych ochroną zabytków. Wystarczy się o nie ubiegać, a Piekary Śląskie mogą stać się jeszcze piękniejsze

Bazylika Najświętszej Marii Panny, Kalwaria Piekarska, kościół parafialny p.w. św. Piotra i Pawła, p.w. Matki Boskiej Wspomożenia Wiernych i budynek Szpitala Urazowego. Te obiekty są wpisane w rejestr zabytków, a właściciele, czy opiekunowie mogą ubiegać się o pieniądze na ich remont.

Na ostatniej sesji Rady Miasta, radni głosowali za przekazaniem dotacji w wysokości 200 tysięcy złotych z budżetu miasta na prace konserwatorskie polegające na remoncie elewacji ceglanej kościoła z Kalwarii Piekarskiej i św. Bartłomieja. - Jak na razie tylko dwie parafie ubiegały się o pieniądze - mówi Tomasz Flodrowski, radny. Przewidywany koszt realizacji zadania wynosi ponad 268 tysięcy. - W tej kwocie jest też dwadzieścia pięć procent wkładu własnego - wyjaśnia radny. I dodaje: - Mam nadzieję, że w przyszłym roku w budżecie także znajdą się pieniądze na prace konserwatorskie.
Kolejnym obiektem, o który trzeba zadbać jest Kopiec Wyzwolenia. - Śmieci i zniszczone chodniki są już zagrożeniem - mówi Flodrowski.

Wygląd Kopca leży na sercu nie tylko piekarskim radnym. Miejsce to jest bowiem chętnie odwiedzane przez mieszkańców sąsiednich miast. - Stan drugiej w kolejności atrakcji Piekar, będącej przecież wspaniałym punktem widokowym, jest fatalny - mówi Mariusz Kuśnierz, bytomianin. - Droga dojazdowa chyba nigdy nie była remontowana, wszędzie walają się śmieci, chodniki są dziurawe, a maszt na szczycie już dawno nie widział farby - wylicza pan Mariusz.
Turyści skarżą się też na brak ławek i oświetlenia. - Chyba tylko odważni wchodzą na kopiec po zmroku - mówi Patrycja Łuczyk, piekarzsię tam na zdewastowanych chodnikach - dodaje.

Przypomnijmy, że w zeszłym roku podczas obrad Komisji Budżetu i Finansów piekarscy radni z Tomaszem Flodrowskim na czele postanowili przypatrzeć się działalności miejskiego konserwatora zabytków. Efekty jego pracy nie zadowalały miłośników architektury. Co uzyskali? M.in. to, że obiekty mające wieloletnią historię przestały być ocieplane styropianem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na piekaryslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto