[AKTUALIZACJA 18.03] Wyniki plebiscytu ciągle się zmieniają. Marek Smyczek z trzeciego miejsca wskoczył na pierwsze. Wyprzedził tym samym Agatę Czaplik, która zajmuje miejsce drugie i Adama Szczepańczyka zajmującego obecnie miejsce trzecie. Plebiscyt wciąż trwa, więc głosujcie!
[AKTUALIZACJA 15.03]Jak na razie zacięta rywalizacja toczy się między Agatą Czaplik, nauczycielką języka niemieckiego w I Liceum Ogólnokształcącym im. Jana III Sobieskiego i Adamem Szczepańczykiem, nauczycielem geografii i biologii w Zespole szkół Zawodowych, a na trzecim miejscu jest Marek Smyczek,nauczyciel informatyki w Zespole Szkół nr 1.
Jacy są nasi nominowani nauczyciele? Zapytaliśmy ich uczniów.
- Pan Roman Kałdonek jest bardzo wyrozumiały - mówi Kasia, gimnazjalistka. - Co prawda nie lubię języka polskiego, ale lekcje z nim są fajne- dodaje. Inną nominowaną do naszego plebiscytu polonistką jest Beata Gawin z ZS nr 1. - Pani Beata uczy dobrze, więc jeśli ktoś się przyłoży, to zda maturę - mówi Ania, uczennica ZS1.
Bardzo dużo emocji wzbudzają nauczyciele języków obcych, bo jak twierdzą uczniowie, nigdy nie wiadomo, co się wydarzy . - Nauczyciel może zacząć mówić po angielsku, czy niemiecku a ja nie zrozumiem i co wtedy?- pyta retorycznie Piotrek, uczeń liceum. - Na szczęście pani Agata Czaplik jest w porządku - dodaje. Anglistka w gimnazjum nr 4, Zuzanna Grabka, jest zawsze uśmiechnięta. - Jest naprawdę bardzo miła i zawsze uśmiechnięta - mówi jeden z jej uczniów.
Nauczyciel informatyki, Marek Smyczek, to ulubieniec uczniów ZS nr 1. Dlaczego? Otóż na jego lekcjach czują się po prostu dobrze. - Przychodząc na lekcje wiemy, że nie będzie drętwej atmosfery, a i tak czegoś się nauczymy - mówi Kuba, uczeń klasy drugiej. - Na takich lekcjach można zrobić nawet Harlem Shake - dodaje z uśmiechem.
Adam Szczepańczyk, nauczyciel w Zespole Szkół Zawodowych, jest przyrodnikiem z zamiłowania i z zawodu. - Lekcje są bardzo ciekawe - mówi Joasia. - Od razu widać, że pan Adam lubi to, co robi i doskonale przekazuje wiedzę - dodaje. Innym przyrodnikiem w naszej dziesiątce jest Elżbieta Jarząbek. - Wspominam jej lekcje bardzo dobrze, bo była moim wychowawcą - mówi absolwent ZSP nr 1. W kolejnym wydaniu zdradzimy wam co powiedzieli uczniowie o reszcie naszych nominowanych. Tymczasem głosujcie i pomóżcie im wygrać!
[AKTUALIZACJA 13.03] Na prowadzenie znacząco wysunęła się Agata Czaplik, nauczycieka języka niemieckiego w I Liceum Ogólnokształcącym im. Jana III Sobieskiego w Piekarach Śląskich. Na drugim miejscu jest Adam Szczepańczyk, nauczyciel geogrfii i biologii w Zespole Szkół Zawodowych, na trzecim miejscu jest Marek Smyczek, nauczyciel informatyki w Zespole Szkół nr1.
- Opinie na ten temat są różne- mówi Marek Smyczek. - Z nauczycielami w ogóle nie poruszamy tego tematu, a uczniowie jak to uczniowie, czasami coś wspomną ale opinie są podzielone - dodaje.
Już wkrótce napiszemy co o plebiscycie sądzi reszta nauczycieli.
[WCZEŚNIEJ PISALIŚMY]Nauczyciele są różni i wie o tym każdy, kto przeszedł całą edukacyjną drogę rozpoczynającą się w szkole podstawowej. Postanowiliśmy nagrodzić tych nauczycieli, którzy są wyjątkowi dla swoich uczniów i zorganizować plebiscyt na Najlepszego Nauczyciela w Piekarach Śląskich.
Nominowani nauczyciele to nasz subiektywny wybór redakcji i internautów portalu piekaryslaskie.naszemiasto.pl. To Wy zdecydujecie, kto zdobędzie tytuł Najlepszego Nauczyciela. Głosowanie potrwa do 7 kwietnia.
Jaki powinien być nauczyciel? Zapytaliśmy uczniów podstawówek, gimnazjów i liceów. - Musi być miły i uśmiechnięty - mówi Milenka, uczennica klasy drugiej.
Gimnazjaliści mają inne wymagania co do nauczycieli. - Wyrozumiały przede wszystkim - mówi Karol, uczeń pierwszej klasy gimnazjum. - Kiedy nauczyciel jest wyrozumiały, to mamy świadomość, że nie da nam jedynki za brak zadania domowego - uśmiecha się Karol.
Co na to licealiści i uczniowie technikum? - Musi dobrze przekazywać wiedzę - mówi Kasia, tegoroczna maturzystka. - To od nauczycieli poniekąd zależy, czy zdamy maturę, tak więc dobre przekazywanie wiedzy jest dla mnie najważniejsze - dodaje.
- Ja lubię przychodzić na lekcje wyluzowany, bo wtedy znacznie lepiej przyswajam wiedzę - mówi Michał, uczeń klasy trzeciej technikum. - Lubię mieć świadomość, że nikt nie będzie pokazywał na mnie palcem i wołał do tablicy - dodaje.
Ilu uczniów, tyle opinii. Podobnie jest z nauczycielami. Każdy ma swoją metodę nauczania. Jedni są bardzo surowi, a inni ulegli. Co jest gorsze? - Zauważmy, że przeważnie surowi są nauczyciele uczący przedmiotów, które pojawiają się na maturze, czyli polski, matematyka, czy języki obce - mówi Kasia.
Aby to potwierdzić, zapytaliśmy absolwentów piekarskich szkół o ich wspomnienia związane z różnymi nauczycielami. - Pamiętam bardzo dobrze nauczycielkę geografii, która maglowała nas państwami i miastami i ciągle robiła kartkówki- mówi Artur Kocot, piekarzanin. - Do dziś pamiętam jaka jest stolica Azerbejdżanu - dodaje z uśmiechem.
Bardzo często absolwenci wspominają nauczycielki przedmiotów ścisłych i z języka niemieckiego.
- Nasza germanistka pytała nas na każdej lekcji- wspomina Joasia, piekarzanka. - Cała klasa była przerażona, kiedy zbliżał się niemiecki, bo nigdy nie było wiadomo, czego możemy się spodziewać - dodaje. Faktem jest, że nauczyciele pozostają we wspomnieniach uczniów niejednokrotnie do końca życia. Lepsi wymagający czy wyluzowani belfrowie? Zdecydujcie i głosujcie! Wszystko w Waszych rękach.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?